sobota, 7 lipca 2012

Rozdział 22


- Czy tu mieszka Harold ? – zapytała niepewnie długowłosa blondynka z mocnym makijażem, ubrana w znoszoną skórzaną kurtkę i podarte jeansy.  Na nogach miała botki z ćwiekami na wysokim obcasie.
- A o co chodzi ? – zapytałam wykręcając się od odpowiedzi nie wyglądała mi za bardzo na fankę zespołu ale wolałam uniknąć nieporozumień.
- Ja znalazłam jego portfel. Są w nim dokumenty i karty kredytowe niestety pieniędzy już w nim nie było, ale pomyślałam że właściciel mógłby się martwić… - wyjaśniła dziewczyna
- A skoro tak to wejdź – zaproponowałam jej otwierając drzwi szerzej. Blondynka weszła do środka rozglądając się uważnie po holu.
Zauważyłam Nialla włóczącego się z kuchni tylko w bokserkach w naszą stronę.
- Niall idź obudź Harrego i powiedz mu że ma gościa – zwróciłam się do nie przytomnego chłopaka. Blondyn podniósł wzrok na dziewczynę i zmierzył ją wzrokiem. Później od razu się zaczerwienił bo odkrył że jest w samej bieliźnie.
- Eee… to ja go obudzę – burknął tylko i ruszył pędem po schodach, nawet nie wyobrażałam sobie że na kacu tak szybko może się poruszać. Nastała między mną a dziewczyną niezręczna cisza.
- Jesteś dziewczyną Harrego ? – zapytałam nagle blondynka
- Co ja ? Nie Boże broń – dziewczyna zaśmiała się na moją reakcję – Ja jestem dziewczyną Louisa jego można powiedzieć współlokatora – wyjaśniłam.
- Jestem Daria – przedstawiła się wyciągając rękę w moją stronę
- Ewelina – powiedziałam posyłając jej ciepły uśmiech.
Na górze schodów pojawił się ledwo żywy Zayn z przyklejoną do boku Cornelią szczerze zaczęłam mu współczuć. Rudowłosa zmierzyła Darię kpiącym wzrokiem.
- Ewelina czemu wpuszczasz taki plebs do naszego domu. Pewnie zbiera na jakiś sierociniec a naprawdę chodzi o jakieś narkotyki. Nie powinnaś takich ludzi tu wpuszczać – mówiła z pogardą w stronę blondynki.
- Ona nie przyszła tutaj …- zaczęłam bronić Darii ale ona mi przerwała
- Witaj Zayn ! – zawołała radośnie – Aurelia wspominała że świetnie się z tobą wczoraj bawiła, a napiwki były najlepsze jakie w życiu dostała – dodała z uśmiechem w stronę mulata który zbladł. Później przeniosłam wzrok na czerwoną z wściekłości Cornelię i wiedziałam że Daria dopła swego.
- Kto to jest do cholery Aurelia ! – wybuchła rudowłosa
- Ja ci wszystko wytłumaczę – zaczął spokojnie w jej stronę Zayn
- Tak ?! Ja nie chcę słuchać twoich głupich tłumaczeń !
- Ale Cornelko – powiedział błagalnym tonem w jej stronę
- Nie Cornelkuj mi tu teraz ! Do pokoju ! – krzyknęła wskazując na górę.
- A z tobą się jeszcze policzę – warknęła w stronę blondynki
- Jakbyś liczyć umiała – odpysknęła jej Daria
- Nie powinnaś … - zaczęłam
- Słuchaj – przerwała mi – Nie musisz mnie bronić, ani ty bardziej się nade mną litować lubię cię i nie chcę się na tobie wyżywać, ale nie cierpię ludzi którzy po jednym spojrzeniu kogoś szufladkują i uważają za ćpuna. Ta ruda suka to zwykły rozwydrzony bachor który nie widzi nic poza czubkiem własnego nosa i kasą. Więc teraz nie mów mi ty jak ja mam się zachowywać skoro ani mnie nie znasz.
Patrzyłam na nią trochę otumaniona jej słowami nie wiedząc co powiedzieć. Harry w końcu zjawił się u szczytu schodów ratując mnie.
- O cześć – powiedział trochę zdziwiony patrząc na dziewczynę
- Znalazłam twój portfel i chciałam oddać zgubę – wyjaśniła widząc już pytanie na twarzy loczka.
- To ja zgubiłem portfel ? – mruknął po cichu do siebie podchodząc bliżej. Wziął od blondynki portfel i go przeszukał.
- Dzięki a gdzie go znalazłaś ? – zapytał Hazza
- No w klubie pod sceną musiałeś go zgubić jak się rozbierałeś … - wyjaśniła, a ja słuchałam z coraz większym zaciekawieniem. Loczek spojrzał na mnie dyskretnie i co proszę zarumienił się trochę.
- Jeśli chodzi o portfel to brakuje w nim pieniędzy … - zaczął Harry a z twarzy dziewczyny od razu spełzł uśmiech.
- Teraz i ty będziesz oskarżał mnie o kradzież ? Wiecie co ? Chciałam oddać ci ten portfel, bo myślałam że pomogę komuś w ten sposób a jak się okazuje mieszkają tu tylko chciwe pijawki dla których pieniądze są najważniejsze chociaż mają ich po uszy – powiedziała opryskliwym tonem i wyszła szybko nie czekając na naszą reakcję trzaskając drzwiami.
- Powiedziałem coś nie tak ? – zapytał po chwili zagubiony Harry w moją stronę. Widząc jego miną wybuchłam śmiechem.
- No co ? – znów zapytał, ale ja nie udzielając mu odpowiedzi poszłam do pokoju na górę.
Będąc już na górze minęłam wściekłą Cornelię wychodzącą z hukiem z pokoju Zayna biegnącą po schodach. Jak widać Daria nie najlepiej wpłynęła na dzisiejszy poranek. Sama ruszyłam w stronę łazienki aby się trochę ogarnąć. Wzięłam szybki prysznic i przebrałam się w wczorajsze rzeczy gdyż nie miałam już tutaj nic swojego. Gdy zeszłam ponownie do kuchni siedział już tam cały zespół. A raczej nie siedział tylko umierał. Podeszłam do Liama krzątającego się po kuchni i pocałowałam go w policzek na przywitanie – Hej – dodałam i nalałam sobie kawy.
- A ja ? – usłyszałam od razu pytanie Louisa za sobą
- Ty nie zasługujesz – odpowiedziałam obojętnym tonem, a Liam zaśmiał się pod nosem.
- A co ja takiego zrobiłem ? – zapytał zdezorientowany
- Zapytaj może chłopców – rzuciłam jakby od niechcenia do niego. Brunet po przyglądał się po twarzach chłopców i zatrzymał się na loczku.
- Na mnie nie patrz a nic nie pamiętam – powiedział od razu podnosząc ręce do góry.
- Zjedz marchewkę – zaproponował mu Tomlinson wyciągając w stronę Hazzy warzywo ale zamiast do jego ust trafił prosto w jego oko.
- Louis debilu ! – wrzasnął na cały dom Harry trzymając się za oko.
- Sorry nie trafiłem – obronił się szybko, a wszyscy w kuchni wybuchli śmiechem, nawet smutny Zayn po kłótni zaśmiał się z naszych błaznów.
- Ta śmiejcie się a mi tu oko wypływa – mruknął Hazza sarkastycznie.
- Muszę się zbierać – oznajmiłam po chwili gdy sytuacja z okiem była już opanowana. Pożegnałam się z każdym członkiem zespołu oprócz Louisa. Taki tam mały foch póki ładnie nie przeprosi, niech się trochę pomęczy. Gdy już wyszłam z kuchni usłyszałam jeszcze znowu pytanie Lou.
- Czy może mi ktoś powiedzieć co się wczoraj stało ? Albo przynajmniej czemu mnie tak moje jaja bolą ? – znów usłyszałam znów tylko głośne śmiechy do których dołączyłam. 

*** 
Wiem rozdział króciutki, ale mało czasu miałam i tak cud że jest. Cud zawdzięczam Zwariowanej która mi pomogła w tym rozdziale. Dziękuję ci bardzo kochana, popchnęłaś  mnie twoimi pomysłami do przodu samej mi się wydaję że gdyby nie ty, rozdziału chyba by nie było :P 
Jednak nie idzie mi tak sprawnie jak myślałam, że będzie. Jak na razie postaram się przy następnym który powinien być we wtorek a później jeszcze zobaczymy. Proszę was bardzo o komentarze bo ja się tu produkuję specjalnie dla was a ja tu widzę że coraz mniej was jest ... :( 

Katy227

17 komentarzy:

  1. Ja nigdy nie przestane czytac tego bloga.. nawet jak sie skonczy to przeczytam jeszcze raz.. Wszytkie rozdziały sa wspaniałe
    No i czekam juz do wtorku :)
    Olaa1998

    OdpowiedzUsuń
  2. Chociaż krótki to i tak wspaniały, serio bombowo Ci wyszedł.<3 Najlepsze: Albo przynajmniej czemu mnie tak moje jaja bolą ? haha. :) świetne. Z Daria tez fajnie, czekam na kolejny, podziwiam Cię. AlwaysLoveLive. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że Zayn zerwał z Cornelią=) uwielbiam twój blog;) Rozdział trochę krótki, ale cały czas się śmiałam. Bardzo mi się spodobała postać Darii: dziewczyna mówi to co myśli i za to ja kocham;**
    Czekam na next=)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny czekam na next :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie stresuj się - jest trochę mniej ludzi, bo są wakacje. Wiesz, wyjazdy, wypady ze znajomymi ;) Nie dołuj się, ja czytam! :D
    Ta Daria ma niezły charakterek ;) Ciekawe czy zostanie tu na dłużej... (?)
    Chłopaki nic nie pamiętają. Huehuehue xD Dobrze im tak! xP
    Czekam na kolejny. :*

    OdpowiedzUsuń
  6. @Amy dobrze mówi :) są wakacje, wyjazdy i wgl.
    super rozdział <3
    nie umiem się doczekać następnego *-*
    i nie umiem się doczekać tej mojej wymarzonej ciąży Eweliny :D

    @KamilaRoses

    OdpowiedzUsuń
  7. No jak mogłaś no? Jestem załamana z powodu Cornelii! Zaraz przyjadę tam do ciebie i nie wiem co zrobie no! Pamiętaj, że ja wiem, gdzie mieszkasz! I wiem, gdzie masz pokój! :PP
    A wiesz, co jeszcze mnie dobija? Że nikt nie lubi Cornelii.. Weeź, robisz z niej nie wiem co haha xD no, ale muszę ci przyznać, że niezłą akcje zrobiłaś z Darią i w ogóle hah :DD niezła jest! xD
    Rozdział krótki, ale fajny (ale są momenty, które mi się nie podobają ;P) :)
    Osoby powyżej mają racje, są wakacje, więc ludzie se wyjeżdżają, nie bulwersuj się tak! ;PP
    Czekam na wtorek XDD

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny!
    Mam nadzieje ,że Cornelia wróci do Zayn'a :D
    I ,że będzie okej :D
    A ta Daria to jest spoko :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Hahaha :P rozdział troche krótki ale zawalisty.
    Co tu dużo mówić... strasznie podoba mi sie to co piszesz. Nawet jak jest krótki to jest strasznie fajny !! A ta akcja z nie trafioną marchewką :) po prostu twoje pomysły mnie rozwalają :D

    OdpowiedzUsuń
  10. no więc , nie dziekuj bo to była przyjemność .
    Zejebiście pro rozdział. Fajnie wykorzystałaś marchewę i wgl cieszę się że wykorzystałaś moje pomysły.
    I Daria , jest fajna. Podoba mi się to że mówi co myśli.
    No ... to pozostało czekać do wtorku. :d

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam nadzieje,że druga nowa bohaterka za pare rozdziałów się pojawi...Ale tak ogólnie fajny rozdział(jak zwykle).Miło się czyta itp. itd. To tyle.... Czekam nn.

    Patrycja ;**

    OdpowiedzUsuń
  12. Super rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  13. fajny rozdział. Znowu. Troche krótki ale może byc. Najlepsze ostatnie pytanie Lou. Czekam na kolejny. <3
    I oczywiście zapraszam.
    Ciekawa jestem co to za Daria i czy się jeszcze pojawi. Może trochę namiesza?

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie martw się komentarzami , wiesz w końcu są wakacje i dużo ludzi wyjeżdża gdzieś na wczasy albo imprezuje lub coś jeszcze innego xD.Rozdział krótki ale wspaniały i daje trochę do myślenia , pojawiła się nowa postać , Daria która coś mi się wydaje nie będzie tylko postacią epizodyczną chociaż wszystko w twoich rękach :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Dopiero zaczęłam czytać i zapewniam cię, że będę tu zaglądać. Bardzo spodobała mi się ta historia. Zauważyłam, że wraz z kolejnymi rozdziałami stawały się one coraz lepsze. Robiłaś mniej błędów. Chociaż czasami zdarza się, że gubisz wątki. Proszę nie odbierz tego jako hejtowanie. :) Fajnie, że twoje opowiadanie nie jest tak banalne jak niektóre. I nie robisz z głównej bohaterki łatwej dziwki. Powodzenia w dalszym pisaniu. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny blog przeczytalam cały w jeden dzień ;D

    Czekam na nexta <3

    OdpowiedzUsuń
  17. aaaaa jestem tu :DD
    jaram się xD
    a rozdział zajebisty :)
    sorki ze dopiero teraz komentuje ale wczesniej mnie nie bylo i czytalam na fonie i zapomnialam o komentarzu !
    :DD

    OdpowiedzUsuń